Kuchnia – Pałac w Jelczu

07-10-2012 | ,

kuchnia_dawny_palac_w_jelczu

Miejsce wykonania panoramy

12 komentarze do “Kuchnia – Pałac w Jelczu”

  1. Bogdan pisze:

    Czy tutaj jeszcze nie tak dawno gotowano..???? %(

  2. Kamil Pełka pisze:

    Właściciel wie, że się tam zakradłeś z aparatem? 😉

  3. Gotowano to nie wiem, ale na pewno jakieś zwierzęta traciły tutaj głowę 😉 Widać to po tym drewnianym „stołeczku” po lewej i podłodze w kształcie leja zakończone kratką…

  4. Tak, raczej tak 😉 Zdjęcia są jeszcze z tej „kameralnej imprezy” – wtedy można było pozwiedzać większość zakamarków pałacu i jego okolic 🙂

  5. Kamil Pełka pisze:

    aaaaa, z Szuflandii 🙂 Myślałem, że coś nowego.

  6. orillo pisze:

    Na takim stołeczku moja śp. babcia pozbawiała głowy drób 🙂

  7. Hehe… ja to bym nie mógł nawet na to patrzeć 😀 (mimo iż – tak, jestem mięsożercą 😉 )

  8. lucky pisze:

    Nie mdlejcie na widok ulubionego mięska 🙂
    tak serio,to nie było tam nic pozbawiane głowy ,co najwyżej porcjowano większe sztuki mięsiwa z kością na tym pniaku zwanym też gnotkiem. Skąd było mięsko ? nie tylko ze sklepu czy rzeźni, była tam tez własna tuczarnia, mały ogródek z warzywkami. W samej kuchni tętniło życie- trzeba było dziennie gotować dla paruset chłopa ,dziewczyn nie było niestety – po za jedną – nie będąca na stanie panią dietetyk ,która chyba była mieszkanką Jelcza lub Oławy ,zwaną pieszczotliwie Kruszynką ze względu na pewne jej walory .
    oczywiście w całej kuchni ,magazynku, stołówce jak i na zewnątrz obiektu panował ład i porządek.

    1. Marek pisze:

      Pamiętam kruszynke ścigał nas na kuchni z szefem kompanii zwanym saperą a jak wychodziło się do pracy przed bramą stał dowódca i musieliśmy przed nim wychodzić krokiem defiladowym

  9. Strasznie się cieszę, że tu trafiłeś Lucky i podzieliłeś się swoimi wspomnieniami 🙂 Dla mnie takie komentarze są bezcenne i chyba dzięki temu też jestem „lucky”! 🙂 Dziękuję!

  10. lucjan nadolny pisze:

    ja tam stacjonowalem w roku86/87 ikruszynka byla tszymala tam porzadek oj byla ostra

    1. Dzięki takim komentarzom czuję się jakbym sam tam był… Jedno zdjęcie i tyle wspomnień! Pozdrawiam serdecznie 🙂

Skomentuj Wojciech Grzanka Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *



— WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE —
Zdjęcia oraz inne treści nie mogą być powielane w żadnej formie bez wyraźnej zgody właściciela praw autorskich, wyrażonej na piśmie.

© 2005-2024 Jelcz-Laskowice.com.pl | Informacje o stronie